Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

England

Down Icon

Cena akcji Apple spada po tym, jak dyrektor generalny powiedział, że rozważa wprowadzenie do Safari sztucznej inteligencji

Cena akcji Apple spada po tym, jak dyrektor generalny powiedział, że rozważa wprowadzenie do Safari sztucznej inteligencji

W środę starszy wiceprezes ds. usług Apple, Eddy Cue, powiedział, że firma „aktywnie rozważa” wprowadzenie opcji wyszukiwania AI do swojej przeglądarki Safari. Cue powiedział również, że wierzy, że wyszukiwarki AI ostatecznie zastąpią standardowe wyszukiwarki, takie jak Google. Komentarze Cue pojawiły się, gdy składał zeznania w fazie środków zaradczych w procesie antymonopolowym Google w Waszyngtonie.

Dyrektor Apple podzielił się również informacją, że liczba wyszukiwań w Google w Safari spadła po raz pierwszy w tym roku. Przypisał tę zmianę rozwojowi wyszukiwarek AI. „To nigdy nie miało miejsca przez 22 lata” — podkreślił. (Safari zostało wydane na początku 2003 r.) Podczas gdy Cue twierdzi, że technologia wyszukiwania AI nie jest gotowa do wdrożenia w Safari („Do tej pory po prostu nie są wystarczająco dobre”), powiedział, że firma już rozmawiała z OpenAI, Perplexity i Anthropic.

W sierpniu ubiegłego roku firma Apple ogłosiła partnerstwo z OpenAI w celu wprowadzenia ChatGPT do niektórych swoich produktów, ale Cue mówi, że chciał „mieć pewność, że będziemy mogli zmienić rozwiązanie, jeśli zajdzie taka potrzeba”, na wypadek gdyby inna firma wyróżniła się jako lider w dziedzinie wyszukiwania opartego na sztucznej inteligencji.

Ceny akcji spółek Alphabet i Apple spadły – Alphabet o ok. 8%, a Apple o ok. 2% – po tym, jak Bloomberg poinformował o zeznaniach Cue.

Oczekuje się, że dyrektorzy z różnych firm technologicznych — w tym Yahoo, Microsoft i OpenAI — złożą zeznania w fazie środków zaradczych tego procesu, który rozpoczął się w zeszłym miesiącu. Zeznania Apple są szczególnie istotne dla losu Google, ponieważ firma wyszukiwawcza płaci Apple około 20 miliardów dolarów rocznie za bycie domyślną wyszukiwarką w Safari. Na mocy tej umowy z Google Apple otrzymuje część przychodów z reklam Google z wyszukiwań w Safari. Podczas zeznań w środę Cue powiedział, że „stracił dużo snu” z powodu pomysłu utraty udziału w przychodach.

Google jest obecnie pozwanym w dwóch odrębnych pozwach antymonopolowych złożonych przez Departament Sprawiedliwości. Dzisiejsze zeznania były częścią procesu, który wyłonił się z pozwu Departamentu Sprawiedliwości przeciwko Google w 2020 r. W pozwie tym zarzuca się Google nielegalne utrzymywanie monopolu na rynkach wyszukiwania i reklam w wyszukiwarkach. Centralnym argumentem w sprawie Departamentu Sprawiedliwości było to, że umowy o wyłączności zawarte przez Google z niektórymi dostawcami platform (takimi jak Apple), aby stać się domyślną przeglądarką w ich narzędziach, były nielegalnie monopolistyczne.

W sierpniu ubiegłego roku sędzia Amit P. Mehta z Sądu Okręgowego Stanów Zjednoczonych w Dystrykcie Waszyngtonu, DC, wydał orzeczenie przeciwko Google w procesie. Chociaż Google oświadczyło, że planuje odwołać się od wyroku, działanie to będzie musiało poczekać do zakończenia fazy środków zaradczych procesu.

Odrębnie, pozew złożony w 2023 r. przez DOJ przeciwko Google twierdzi, że gigant wyszukiwania nielegalnie zmonopolizował rynek technologii reklam cyfrowych. W zeszłym miesiącu Google zostało uznane za winne dwóch z trzech zarzutów postawionych mu. Google planuje również odwołać się od tego orzeczenia.

gizmodo

gizmodo

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow