Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

America

Down Icon

Był pionierem telefonu komórkowego, zmieniając sposób, w jaki ludzie łączą się — i rozłączają — na całym świecie

Był pionierem telefonu komórkowego, zmieniając sposób, w jaki ludzie łączą się — i rozłączają — na całym świecie

DEL MAR, Kalifornia — Dick Tracy w 1946 roku dostał naręczne radio dwukierunkowe zasilane energią atomową. Marty Cooper nigdy o tym nie zapomniał.

Chłopak z Chicago został gwiazdą inżynierii, która kierowała działem badawczo-rozwojowym Motoroli, gdy lokalny gigant telekomunikacyjny był uwikłany w korporacyjną bitwę lat 70. o wynalezienie telefonu przenośnego . Cooper odrzucił zakład AT&T na telefon samochodowy, obstawiając, że Amerykanie chcą poczuć się jak Dick Tracy, uzbrojony w „urządzenie, które jest przedłużeniem ciebie, które sprawia, że ​​jesteś osiągalny wszędzie”.

Pięćdziesiąt dwa lata temu Cooper ogłosił zwycięstwo w rozmowie telefonicznej z chodnika na Manhattanie do szefa konkurencyjnego programu AT&T. Jego czterofuntowy DynaTAC 8000X przekształcił się w globalną populację miliardów smartfonów ważących zaledwie uncje każdy. Około 4,6 miliarda ludzi — prawie 60% świata — ma mobilny internet, według globalnego stowarzyszenia operatorów sieci komórkowych.

Malutkie komputery, które nosimy w miliardach, stają się ogromnymi, powiązanymi sieciami procesorów, które wykonują biliony obliczeń na sekundę – moc obliczeniową, której potrzebuje sztuczna inteligencja. Proste telefony stacjonarne, kiedyś używane do dzwonienia do znajomych lub rodziny, ewoluowały w wszechobecne błyszczące ekrany, które nigdy nie znikają z naszego pola widzenia i zalewają nasz mózg godzinami danych dziennie, zalewając nas niekończącymi się wiadomościami, e-mailami, filmami i ścieżką dźwiękową, którą wielu odtwarza nieustannie, aby zablokować świat zewnętrzny.

Ze swojego domu w Del Mar w Kalifornii, wynalazca telefonu komórkowego, mający obecnie 96 lat, obserwuje to wszystko. Cooper jest pewien jednej rzeczy: rewolucja naprawdę dopiero się zaczęła.

Teraz zwycięzca National Medal of Technology and Innovation 2024 — najwyższego wyróżnienia Stanów Zjednoczonych za osiągnięcia technologiczne — skupia się na nieuchronnej transformacji telefonu komórkowego w myślący komputer mobilny zasilany ludzkimi kaloriami, aby uniknąć uzależnienia od baterii. Nasze nowe części będą stale testować nasze ciała i przekazywać naszym lekarzom wyniki w czasie rzeczywistym, przewiduje Cooper.

„To pozwoli ludziom przewidywać choroby, zanim się pojawią” – przewiduje Cooper. „Ludzie będą umierać ze starości i w wypadkach, ale nie z powodu chorób. To rewolucja w medycynie”.

Niektórzy obserwatorzy twierdzą, że ludzkie zachowanie już przystosowuje się do smartfonów, wykorzystując je jako narzędzia pozwalające przeciążonym umysłom skupić się na komunikacji wysokiej jakości.

Rozmowa telefoniczna stała się sposobem komunikowania najbardziej intymnych więzi społecznych, twierdzi Claude Fischer, profesor socjologii na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley i autor książki „America Calling: A Social History of the Telephone to 1940”.

Dla niemal każdego bezpośrednia rozmowa telefoniczna stała się intruzem. Teraz wszystko musi być poprzedzone wiadomością. „Wydaje się, że istnieje poczucie, że rozmowa telefoniczna jest przeznaczona do szczerej rozmowy, a nie tylko do wymiany informacji” — mówi Fischer.

A słowa 20-latki to potwierdzają: „Jedyną osobą, do której dzwonię na co dzień, jest mój kuzyn” — mówi Ayesha Iqbal, studentka psychologii w Suffolk County Community College. „Głównie piszę SMS-y do wszystkich innych”.

Katheryn Ruiz, 19-letnia studentka edukacji dziecięcej, zgadza się, mówiąc, że „wiadomości tekstowe nie służą do niczego konkretnego, niczego osobistego”.

Czasami jednak role się odwracają. Sześćdziesięcioośmioletnia Diana Cunningham z Overbrook w stanie Kansas, populacja 1005, używa grupowych wiadomości tekstowych, aby pozostać w kontakcie ze swoimi dziećmi i wnukami. Jej 18-letnia wnuczka Bryndal Hoover, uczennica ostatniej klasy w pobliskim Lawrence High School, mówi, że woli rozmowy głosowe od wiadomości tekstowych, ponieważ wtedy mogę zrozumieć: „Och, jak mam prowadzić rozmowę?”

Kiedy była dziewczynką, rodzina Karen Wilson dzieliła linię partyjną z innymi klientami telefonicznymi poza Buffalo w stanie Nowy Jork. Wilson, 79 lat, zszokowała swoją wnuczkę, opowiadając jej o linii partyjnej, kiedy dziewczynka dostała telefon komórkowy jako nastolatka.

„Co zrobiłaś, jeśli nie czekałaś?” – zapytała dziewczynka. Babcia odpowiedziała: „Poszłaś do ich domu i krzyknęłaś: 'Hej, Mary, możesz wyjść?'”

Wielu martwi się zmianami, jakie zachodzą w naszym nowym, połączonym i pełnym stymulacji świecie.

Coraz częściej kupujemy online i otrzymujemy produkty bez możliwości zbiegu okoliczności. Jest mniej okazji, aby przywitać się z sąsiadem lub pracownikiem sklepu i dowiedzieć się czegoś nieoczekiwanego, aby znaleźć przyjaciela, aby się zakochać. Ludzie pracują wydajniej, gdy toną.

„Nie ma bariery co do liczby osób, które mogą się do ciebie zgłosić w tym samym czasie, ale jest to po prostu przytłaczające” – mówi Kristen Burks, zastępczyni sędziego okręgowego w Macon w stanie Missouri.

Co najważniejsze, socjologowie, psychologowie i nauczyciele twierdzą, że niemal nieustanny czas spędzany przed ekranem telefonu ogranicza zdolność dzieci do nauki i socjalizacji. Coraz większy ruch sprzeciwia się wtargnięciu telefonów komórkowych w codzienne życie dzieci.

„Na przełomie tysiącleci firmy technologiczne z siedzibą na zachodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych stworzyły zestaw produktów zmieniających świat” – pisze Jonathan Haidt, psycholog społeczny z Uniwersytetu Nowojorskiego, w książce „The Anxious Generation”, która od roku znajduje się na liście bestsellerów The New York Times.

„Tworząc wąż strażacki uzależniających treści, które docierały do ​​dzieci przez oczy i uszy, i zastępując fizyczną zabawę kontaktami towarzyskimi na żywo, firmy te zmieniły dzieciństwo i zmieniły ludzki rozwój na niemal niewyobrażalną skalę” – pisze.

Siedem stanów podpisało — a dwadzieścia stanów wprowadziło — ogólnostanowe zakazy dzwonienia do dzwonka w szkołach. Dodatkowe stany podjęły działania w celu zakazania ich w czasie zajęć dydaktycznych.

Nie podoba się to wynalazcy smartfona, który twierdzi, że istnieją lepsze rozwiązania niż regulacje. „Dostosowanie do przełomowych technologii wymaga przełomowych rozwiązań” — napisał Cooper z Del Mar. „Czy nie byłoby lepiej, gdyby nauczyciele zintegrowali telefon komórkowy, który zapewnia dostęp do wszystkich informacji na świecie?”

Ta przewaga staje się udziałem krajów bogatych szybciej niż krajów biednych.

Kiedy Nnaemeka Agbo po raz pierwszy musiał opuścić swoją rodzinę w Nigerii na dłuższy czas, życie poprowadziło go na studia do Rosji, podobnie jak wielu innych młodych Nigeryjczyków, którzy coraz bardziej desperacko pragnęli zmienić miejsce zamieszkania w poszukiwaniu lepszych możliwości.

Przystosowanie się do życia w Rosji, kiedy przeprowadził się tam w 2023 r., było trudne, jak mówi, ale jedna rzecz go podtrzymywała; rozmowy przez WhatsApp z rodziną. „Jedną rzeczą, która utrzymywała mnie przy zdrowych zmysłach, było dzwonienie do domu za każdym razem i dzięki temu czułem się bliżej moich ludzi” — mówi 31-latek.

W kraju, który ma jeden z najwyższych na świecie poziomów ubóstwa i głodu, mimo że jest największym producentem ropy naftowej w Afryce, doświadczenia Agbo odzwierciedlają doświadczenia wielu młodych ludzi w Nigerii, którzy coraz częściej muszą wybierać między pozostaniem w domu z rodziną a dążeniem do lepszego życia gdzie indziej. Co najmniej 37% dorosłych Afrykanów wyraziło chęć zamieszkania gdzie indziej w 2023 r., co jest najwyższym wskaźnikiem na świecie, zgodnie z badaniem Gallupa opublikowanym w październiku ubiegłego roku.

Dla wielu osób rozmowy telefoniczne pozwalają zatrzeć dystans i dają poczucie komfortu.

„Bez względu na to, jak napięty jest mój grafik, muszę dzwonić do swoich ludzi w każdy weekend, nawet jeśli jest to jedyny telefon, jaki muszę wykonać” – mówi Agbo.

W Afryce, gdzie według Międzynarodowego Związku Telekomunikacyjnego w 2023 r. dostęp do Internetu miało tylko 37% populacji, regularne połączenia komórkowe są jedyną opcją, jaką ma wiele osób. Abdulmalik Saidu mówi, że w stanie Zamfara w północnej Nigerii szybkość łączności mobilnej jest tak niska, że ​​„czasami pozostajemy tygodniami bez sieci”.

Kiedy 19-letni Shamsu Deen-Cole w 1971 roku poleciał z Sierra Leone do Stanów Zjednoczonych, aby studiować stosunki międzynarodowe, wykonanie telefonu do rodziców w Sierra Leone zajmowało dni, zaczynając od poinformowania rodziców, kiedy spodziewać się połączenia. Rozmowy kosztowały około 150 dolarów za mniej niż 10 minut. „Nie było czasu na dodatkowe rozmowy ani na komplementy, ponieważ wszystko to skumulowało się w kosztach” — wspomina 73-letni Deen-Cole.

Tabane Cissé, który przeprowadził się z Senegalu do Hiszpanii w 2023 r., dzwoni, aby inwestować hiszpańskie zarobki w domu. Poza tym to tylko wiadomości tekstowe lub notatki głosowe, z jednym wyjątkiem.

Jego matka nie czyta ani nie pisze, ale kiedy dzwoni, „to tak, jakbym stał obok niej”, mówi Cissé. „To przywołuje wspomnienia — taka przyjemność”.

Nie mógłby tego zrobić bez telefonu komórkowego. A pół świata dalej, to pasuje Marty'emu Cooperowi.

„Dzisiaj na świecie jest więcej telefonów komórkowych niż ludzi” — mówi Cooper. „Twoje życie może stać się nieskończenie bardziej wydajne, po prostu dzięki połączeniu się z każdym innym na świecie. Ale muszę ci powiedzieć, że to dopiero początek”.

___

Weissenstein wniósł wkład z Nowego Jorku, a Asadu z Lagos w Nigerii. Aroun R. Deen w Nowym Jorku, Heather Hollingsworth w Kansas City w stanie Missouri, Renata Brito w Barcelonie w Hiszpanii i Carolyn Thompson w Buffalo w stanie Nowy Jork również wnieśli swój wkład.

ABC News

ABC News

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow