Bilety za 10 000 euro? Tak, możesz – ale tylko z tą sztuczką

Wyobraź sobie, że przedstawiasz swój startup z całkowitym przekonaniem. Odpowiedni anioł biznesu jest entuzjastycznie nastawiony, wierzy w twoją wizję i na koniec rozmowy mówi: „Jestem w środku. Mogę zainwestować 15 000 €”. Euforia? Niestety nie. Wielu założycieli w tym momencie się waha – nie z arogancji, ale ze strachu przed mylącą tabelą kapitalizacji .
Ale to właśnie tutaj tracą okazję. Ponieważ za każdym małym biletem anioła kryje się nie tylko dodatkowe know-how, sieć i inna wartość dodana, ale nawet cały łańcuch kapitału. Więc: jeśli wiesz, jak coś takiego ustrukturyzować – z poolingiem .
Przeczytaj także
businessinsider