Rytmy z różnych zakątków Afryki, które ożywią lato i celebrują życie

Dzisiaj ta sekcja poświęcona jest przede wszystkim fuzjom, co może wydawać się oczywiste, gdy mowa o muzyce afrykańskiej , oraz współpracy artystów z różnych krajów. Jednak wszystkie one mają wspólny cel: wdzięczność za życie, pomimo trudności, i zachęcanie nas do czerpania z niego jak najwięcej.
W tej celebracji biorą udział gwiazdy z Demokratycznej Republiki Konga, Wybrzeża Kości Słoniowej, Senegalu, Ghany, Kenii, Tanzanii, Beninu i Nigerii.
Zaczynamy od dwóch afrykańskich mistrzów muzyki, którzy harmonijnie połączyli dwa tak odmienne style, jak reggae i kongijska rumba . Są to 73-letni iworyjski Alpha Blondy oraz jeden z najważniejszych głosów najbardziej charakterystycznego rytmu Demokratycznej Republiki Konga , 69-letni Koffi Olomide. Genialny duet łączy siły, by celebrować życie z niespożytą energią, odrzucając wszelką negatywność, by zachować świąteczną i radosną atmosferę w tej odzie do pozytywności zatytułowanej „Je ne suis pas faché” (Nie jestem zły) .
Xam Xam jest pierwszym singlem z nadchodzącego drugiego albumu Cheikh Ibra Fam, Adouna ( Życie ), który ukaże się w październiku przyszłego roku. Po sześciu latach śpiewania z legendarną orkiestrą Baobab, senegalski piosenkarz rozpoczął karierę solową w 2002 roku. Zawsze eksplorując nowe połączenia, ta piosenka eksploruje połączenie karaibskiego zouk i angolskiej kinzomby z dźwiękiem smyczków cora i duszą Afryki Zachodniej. Piosenka jest wezwaniem do uznania wiedzy za nasz najcenniejszy skarb. „Jeśli ją masz, masz wszystko”, mówi Cheikh Ibra Fam. W tym świecie mylących i zniekształconych informacji Xam Xam przypomina nam, że czasami największą mądrość można znaleźć w głosach naszych starszych, w tradycjach naszych przodków i w historiach tych, którzy byli przed nami.
Wciąż jesteśmy w Senegalu , kraju, w którym rap osiągnął nowe szczyty. Zawsze mówiono, że wolof idealnie pasuje do tego stylu. Co więcej, jeśli połączymy go z klasycznymi brzmieniami tego kraju, takimi jak mbalax , nadamy rytm tama , gadającym bębnem z wielu wiosek regionu, i zestawimy z tekstami, które są mściwe lub krytyczne wobec rzeczywistości społecznej lub problemów młodzieży, rezultatem będzie wybuchowa mieszanka, która jest jednocześnie świeża i zabawna. To właśnie osiąga Samba Peuzzi, młody mężczyzna, który króluje na senegalskiej scenie od ponad sześciu lat, odkąd zaczął wyróżniać się na przedmieściach Dakaru jako MC. Jego najnowszy singiel to „Spaghetti Gang” z udziałem BM Jaaya i DJ-a Vara.
Przenosimy się na drugi koniec kontynentu i zatrzymujemy się w Kenii . Tam, w latach 90., na przedmieściach Nairobi, narodził się nowy styl, łączący hip-hop z tradycyjnymi rytmami, takimi jak boomba, kapuka i gemba . Stał się znany jako genge (co w slangu kenijskiej stolicy oznacza „grupę ludzi”). Krytycy muzyczni szybko przepowiadali, że będzie to przejściowa moda bez przyszłości. Jednak 30 lat później nadal definiuje scenę muzyczną kraju i ewoluował, dodając brzmienia dancehall , dając początek gengetone . Muzykiem, który zainicjował tę transformację, był Mejja. Jest nadal bardzo aktywny, o czym świadczy jego najnowszy singiel Ya Mwisho ( Ostatni ), piosenka, w której opowiada historię mężczyzny przyłapanego na niewierności, który ucieka przed gniewem partnerki, pada na kolana i prosi o wybaczenie, co podkreśla w refrenie „hiya mwisho tu”, co można przetłumaczyć jako „to ostatni raz”.
Utwór „Ije Love ”, pochodzący z albumu Yemi Alade „Rebel Africa Queen ”, nieustannie rozbrzmiewa w barach i makiach w całej Afryce Zachodniej. To słodka, subtelna kompozycja jednego z najbardziej znanych i cenionych na świecie nigeryjskich autorów piosenek i artystów.
Sarkodie to jeden z najbardziej znanych i międzynarodowych głosów Ghany. Jest również jednym z najsłynniejszych artystów rapu i azonto w Afryce Zachodniej. Zawsze zaskakuje swoimi kompozycjami, tak jak tym razem w utworze „Lavida Loca ”, w którym gościnnie wystąpił jego rodak Lasmid. Utwór łączy w sobie elementy hip-hopu , hip-hopu i afrobeatu, tryskając energią od samego początku.
Magic System, iworyjski kwartet, właśnie wydał singiel, po pewnym czasie milczenia, o tym samym tytule co poprzedni: Vida loca . Jednym z założeń grupy jest to, aby każdy widział pozytywną stronę życia. Dlatego w tej piosence mówią o dobrym życiu, pięknym życiu. Wyrażają to jako ukłon w stronę miłośników marek, uzależnionych od mody, mówiąc im, że jeśli chcą żyć dobrym życiem, muszą żyć do końca. W swojej istocie jest to piosenka miłosna, w której mężczyzna mówi swojej dziewczynie, że żyją dobrym życiem, nie mogąc sobie pozwolić na wszystkie te luksusy, ale że ich nie potrzebują, ponieważ się kochają i to nie powstrzymuje ich od życia a la vida loca.
Katam to słodki i chwytliwy hymn miłosny, który łączy dwie wschodnioafrykańskie potęgi: tanzańską Diamond Platnumz i kenijskiego Biena, członka słynnego zespołu Suti Sol. To celebracja piękna, miłości i jedności całego kontynentu, reprezentowana przez wyjątkową kobietę, która pozostawia Cię bez słowa. Cała jej istota to katam tam ( nieodparcie słodka ), kobieta o rwandyjskim blasku, somalijskich włosach, etiopskich oczach, tanzańskiej słodyczy i kenijskiej inteligencji. Jest zalotna, zabawna i pełna dumy. Afro-popowy utwór, który zachęca do tańca.
Na koniec prezentujemy kolejną wielką postać w muzyce afrykańskiej – benińską Angélique Kidjo i jej utwór „Nadi Balance” . W utworze tym artystka połączyła siły z innymi wielkimi artystami, takimi jak kongijska innowatorka rumby Fally Ipupa, nigeryjski duet The Cavemen oraz mieszkającą w Londynie trębaczkę Sheilę Maurice-Grey (pochodzącą z Sierra Leone i Gwinei Bissau), liderkę zespołu Kokoroko. Utwór ten to połączenie kongijskiej rumby i highlife’u , gatunku, który zalał Afrykę Zachodnią na początku ubiegłego wieku. Śpiewany po angielsku, pidgin, francusku i lingala, niesie ze sobą radość i świętowanie.
EL PAÍS