Jednodniowy proces w sprawie Facebooka i miliardów odszkodowania. Błyskawiczna ugoda

Jak donosi agencja Reuters, strony nie ujawniły szczegółów ugody.

Sędzia Kathleen McCormick z Sądu Kanclerskiego stanu Delaware odroczyła proces tuż przed rozpoczęciem posiedzenia drugiego dnia i pogratulowała stronom.

Prawnik powoda, Sam Closic, powiedział, że ugoda została zawarta bardzo szybko.

Miliarder i inwestor venture capital Marc Andreessen, oskarżony w procesie i dyrektor Mety, miał zeznawać w czwartek.

Akcjonariusze Mety chcieli pociągnąć władze spółki do odpowiedzialności za straty

Akcjonariusze Mety pozwali Zuckerberga, Andreessena i innych byłych członków zarządu firmy, w tym byłą dyrektor operacyjną Sheryl Sandberg, licząc na pociągnięcie ich do odpowiedzialności za miliardy dolarów grzywien i kosztów sądowych, które firma zapłaciła w ostatnich latach.

Federalna Komisja Handlu (FTC) nałożyła na Facebooka karę w wysokości 5 mld dolarów w 2019 r. po stwierdzeniu, że nie wywiązał się on z umowy z 2012 roku z regulatorem dotyczącej ochrony danych użytkowników.

Akcjonariusze chcieli, aby 11 oskarżonych wykorzystało swój majątek osobisty do zwrotu kosztów firmie. Oskarżeni zaprzeczyli zarzutom, które określili mianem "ekstremalnych roszczeń".

Prawnik oskarżonych odmówił komentarza.

- Ta ugoda może przynieść ulgę stronom sporu, ale jest straconą szansą na pociągnięcie ich do odpowiedzialności publicznej - powiedział Jason Kint, szef Digital Content Next, grupy branżowej zrzeszającej dostawców treści.

Nie ma procesu, nie ma niewygodnych pytań

Zawarcie ugody pozwoliło Zuckerbergowi i innym oskarżonym uniknąć konieczności odpowiadania pod przysięgą na dociekliwe pytania.

Podczas procesu ustalono, że Sandberg usunęła prawdopodobnie najbardziej wrażliwe e-maile i została ukarana, co utrudniło jej przedstawienie swojej wersji wydarzeń w sądzie.

Inwestorzy Meta zarzucili byłym i obecnym członkom zarządu całkowite zaniedbanie nadzoru nad przestrzeganiem przez firmę umowy z FTC z 2012 roku. W pozwie zarzucono również Zuckerbergowi i Sandberg świadome prowadzenie Facebooka w sposób nielegalny w celu gromadzenia danych, znanych powszechnie m.in. jako afera Cambridge Analytica.