Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

England

Down Icon

Półtonowy fragment radzieckiej rakiety rozbił się w atmosferze

Półtonowy fragment radzieckiej rakiety rozbił się w atmosferze

Fragment radzieckiej rakiety wielkości samochodu rozbił się w atmosferze po 53 latach na orbicie.

Na razie nie wiadomo, gdzie statek kosmiczny wszedł w atmosferę, ani jaka jego część przetrwała ekstremalnie gorące lądowanie. Naukowcy przypuszczają, że spłonął lub rozpadł się w ostatniej chwili.

Sonda Cosmos 482 została wystrzelona z radzieckiego kosmodromu na terenie dzisiejszego Kazachstanu w 1972 roku i miała zamiar wylądować na Wenus.

Zamiast tego doszło do awarii górnego stopnia rakiety, który odpowiadał za wyniesienie jej z orbity.

„Górny stopień rakiety nie działał prawidłowo i na orbicie wokół Ziemi pozostała tylko sonda” – powiedział Jonathan McDowell, astronom ze Smithsonian.

Części rakiety powróciły do ​​atmosfery Ziemi w latach 80., lecz jeden fragment pozostał na orbicie; przypuszcza się, że były to szczątki pozostawione przez statek kosmiczny.

Aby uzyskać bardziej dostępny odtwarzacz wideo, użyj przeglądarki Chrome

Ekran Thomasa Moore'a 2:05
Czy istnieje życie poza naszą planetą?

„Lata później poszedłem i przyjrzałem się danym i stwierdziłem: »Te szczątki [...] utrzymywały się znacznie dłużej niż inne rzeczy. Wydaje się, że są gęstsze. Nie zachowują się jak szczątki«” — powiedział pan McDowell.

„Zdałem sobie sprawę, że to była kapsuła wejściowa na Wenus z Cosmos 482, która ma na sobie osłonę termiczną [wystarczająco mocną], aby przetrwać miażdżącą siłę atmosfery Wenus”.

Aby uzyskać bardziej dostępny odtwarzacz wideo, użyj przeglądarki Chrome

Chińscy astronauci rozpoczynają podróż na stację kosmiczną. 0:28
Jak chiński start kosmiczny wyglądał z Ziemi

„To pół tony. Ma około trzech stóp średnicy” – powiedział pan McDowell.

„Kiedy uderza w atmosferę, pędząc z ogromną prędkością, energia zamienia się w ciepło [i] powstaje kula ognia”.

Gdyby uderzył w Ziemię, powiedział McDowell, Cosmos 482 „poruszałby się z prędkością zaledwie kilkuset mil na godzinę”.

„Ale to wciąż półtonowa rzecz spadająca z nieba z prędkością kilkuset mil na godzinę. To będzie bolało, jeśli cię uderzy” – powiedział.

Przeczytaj więcej w Sky News: Splądrowany i splądrowany: Reporter Sky wraca do domu rodzinnego Trump świętuje 100 dni urzędowania Szesnastolatek zatrzymany po zabiciu trzech osób w Szwecji

Naukowcy śledzący lądownik uważają jednak, że uległ on rozpadowi podczas ponownego wejścia w atmosferę w sobotni poranek.

Służby ds. obserwacji i śledzenia przestrzeni kosmicznej UE zamieściły na portalu X informację, że „uległ on rozpadowi w trakcie ostatniego szacowanego okresu ponownego wejścia w atmosferę”.

Europejska Agencja Kosmiczna poinformowała, że ​​statek kosmiczny nie pojawił się na radarach w niemieckim Wachtbergu, co sugeruje, że „powrót do atmosfery nastąpił [...] między 06:04 UTC a 07:32 UTC”.

Jednakże sześć największych organizacji kosmicznych śledzących wejście w atmosferę umiejscowiło je w miejscach od Atlantyku po Niemcy, a nawet Australię.

Aby uzyskać bardziej dostępny odtwarzacz wideo, użyj przeglądarki Chrome

Lądowanie niebieskiego pochodzenia 2:44
Podróż Katy Perry w kosmos

Naukowcy prawdopodobnie wykonują dalsze obliczenia, aby dokładnie ustalić, co się stało.

Sky News

Sky News

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow