Kampania Zohran Mamdani odkryła, jak wykorzystać fandom

Kampania Zohrana Mamdaniego na burmistrza Nowego Jorku wyznaczyła nowy standard komunikacji Demokratów w Internecie.
To właśnie tej cyfrowej biegłości i autentycznemu zaangażowaniu w media społecznościowe eksperci z całego spektrum politycznego przypisują triumfalne i zdecydowane zwycięstwo Mamdaniego we wtorek wieczorem. Od samego początku jego zespół deklasował rywali w internecie, publikując znakomite filmy , które docierały do ogromnej widowni.
Ale to tylko połowa historii. Znaczna część treści o Mamdaniem w internecie nie pochodzi wyłącznie z jego kampanii ani od dziesiątek wpływowych polityków zaproszonych do jej relacjonowania. Pochodzą one od jego fanów.
W ciągu ostatnich kilku miesięcy kanały były pełne fancamów , fanartów i filmów stworzonych nie tylko z Mamdaniem, ale i dla niego. Ta forma partycypacyjnego fandomu online była tradycyjnie zarezerwowana dla celebrytów i muzyków, takich jak Taylor Swift czy idole K-popu. Młodzi wyborcy, którzy tłumnie poparli Mamdaniego w tym tygodniu, dorastali, angażując się w ten sposób w interakcje ze swoimi ulubieńcami online, co zapoczątkowało coś niezwykle rzadkiego dla 34-letniego burmistrza-elekta – fandom.
„Wykorzystują swoje doświadczenia z fandomu online do uprawiania polityki” – mówi Ashley Hinck, adiunkt na Uniwersytecie Xavier, która wykłada media cyfrowe i komunikację online. „To są umiejętności potrzebne do angażowania się w kulturę, a to oznacza, że to właśnie te umiejętności wykorzystujemy, angażując się w politykę”.
Sztab Mamdaniego nie odpowiedział natychmiast na prośbę o komentarz.
Ten fandom nie wygląda na typową organizację polityczną. W internecie klipy Mamdaniego przemawiającego na wiecach i z influencerami są remiksowane w spójnych postach wideo z utworem Jaya-Z „Empire State of Mind”, piosenkami z broadwayowskiego musicalu „Hamilton ” lub „Brat ” Charli XCX. Artyści cyfrowi publikowali filmy, na których rysowali Mamdaniego w swoim własnym stylu. Żarty Mamdaniego z kampanii, na przykład gdy instruował przeciwnika Andrew Cuomo, jak wymawiać jego nazwisko, zostały przerobione na hymny wyborcze .
W przeciwieństwie do wielu polityków ostatnio obecnych w sieci, oficjalna obecność kampanii Mamdaniego w mediach społecznościowych unikała treści generowanych przez sztuczną inteligencję i skupiania się na popularnych trendach audio, stając się rzadkim źródłem treści w kanałach wypełnionych bezwartościowymi treściami. Podczas gdy inni urzędnicy Partii Demokratycznej publikują w internecie, aby stworzyć wrażenie autentyczności w oczach wyborców, Mamdani, jak twierdzą wyborcy , po prostu się pojawia. Korzysta z mediów społecznościowych z taką samą powagą, z jaką podchodzi do kwestii takich jak mieszkalnictwo i dostępność cenowa. To podejście zapewnia odbiorcom coś namacalnego, z czym mogą się zaangażować online w ich własnym języku, tworząc wokół Mamdaniego społeczność, która istnieje zarówno online, jak i w prawdziwym życiu.
„Zachowywał najwyższy profesjonalizm przez całą kampanię, ale pozwala, by wokół niego wirowała atmosfera zabawy” – mówi Ravi Mangla, rzecznik prasowy postępowej Partii Pracujących Rodzin, która w zasadzie poparła Mamdaniego . „Krzewi wokół siebie taką kulturę, a sam pozostaje skupiony na polityce, na tej kampanii i na prawdziwych problemach, z którymi borykają się ludzie”.
Chociaż kampania Mamdani zainwestowała znaczne środki w tworzenie własnych, atrakcyjnych treści, skupiających się na omawianych problemach, nawiązała również współpracę z niezliczoną liczbą innych twórców z Nowego Jorku i całego kraju. Często twórcy byli już chętni do współpracy z Mamdani, co sprawiło, że interakcja stała się bardziej wspólnotowa niż czysto transakcyjna. W ten sposób kampania poszerzyła swój zasięg online, a jednocześnie napędziła machinę fandomu.
Lauren Kapp, specjalistka ds. strategii cyfrowych w kampanii Kamali Harris, mówi dla WIRED, że „w dużej mierze wynika to po prostu z łatwości wykorzystania Zohran w sposób, jakiego nie widzieliśmy wcześniej u większości kandydatów”.
Dla Demokratów, którzy chcą powtórzyć tę magię, samo publikowanie postów nie wystarczy. Fani Mamdani i jej podekscytowani wyborcy wyszli poza internet i przenieśli się również do realnego świata. W zeszłym tygodniu garstka twórców dołączyła do Mamdani na wydarzeniu zorganizowanym przez lokalny ośrodek dla seniorów. Tam influencerzy spotkali się ze starszymi wyborcami, malując akwarelami, pijąc wino i dyskutując o polityce.
„Myślę, że zaproszono mnie do tworzenia treści politycznych” – powiedział Christian Divyne, twórca TikToka z ponad 700 000 obserwujących, w filmie z wydarzenia opublikowanym na platformie w zeszłym tygodniu. „Po prostu malowałem i piłem”. (Divyne przeprowadził później krótki wywiad z Mamdaniem, w którym zapytał, jak jego odbiorcy mogą zachęcić swoje rodziny i przyjaciół do pójścia i głosowania w wyborach).
W sierpniu kampania zaprosiła nowojorczyków na zabawę w poszukiwanie skarbów, w ramach której rozwiązywali serię zagadek, podróżując po dzielnicach miasta. Kampania sponsorowała spotkania w barach, gdzie część z blisko 100 000 wolontariuszy mogła podsumować swoje doświadczenia po długich dniach pukania do drzwi lub dzwonienia do osób, które nie miały kontaktu z klientami.
„Dobre prowadzenie mediów społecznościowych polega na klikaniu odpowiednich przycisków, publikowaniu we właściwym czasie lub używaniu właściwych fraz SEO” – mówi Hinck. „Ale fandom to budowanie społeczności, której zależy na wartościach”.
Ta społeczność fanów, zarówno online, jak i offline, będzie jednym z najcenniejszych atutów Mamdaniego, gdy oficjalnie obejmie urząd burmistrza. Cykle kampanii się kończą, ale społeczności fanów trwają. Co ważniejsze, angażują się, zbierają fundusze i stają w obronie osób, którym kibicują.
wired




