Ayahuasca, psychodeliczny napar z peruwiańskiej Amazonii

Pozyskiwany z naturalnych roślin, ten psychodeliczny napój jest uważany przez uzdrowicieli za tradycyjny środek leczniczy. Biura podróży wykorzystują jednak tę okazję i oferują go zagranicznym turystom po wygórowanych cenach. Przykładem jest Pucallpa we wschodnim Peru, opisana w raporcie brazylijskiego tygodnika „Carta Capital” z 2022 roku.
[Artykuł ten został po raz pierwszy opublikowany na naszej stronie 2 stycznia 2023 r. i ponownie opublikowany 22 sierpnia 2025 r.]
„Mam 250 lat” – mówi Welmer Cárdenas Díaz. Pisarz prowadzi prowizoryczny kiosk z książkami i czasopismami na ulicy w centrum Pucallpy, stolicy peruwiańskiego regionu Amazonii, Ukajali. Chroni się przed słońcem najlepiej, jak potrafi, nosząc kapelusz i okulary przeciwsłoneczne. Jest prawie południe w tę wrześniową sobotę, a temperatura wynosi około 36°C (96°F), ale odczuwalna przekracza 40°C (104°F).
Po krótkiej pauzie Díaz wyjaśnia: „To mój wiek kosmiczny, a nie fizyczny”. Powiedział mu to bardzo stary szaman po ceremonii z ayahuaską, psychodelicznym napojem Indian Ameryki Północnej. Díaz jest autorem „El brujo Arimuya” [„Czarodziej Arimuya”], zbioru mistycznych opowieści o wizjonerskim świecie starożytnych curandeiros [uzdrowicieli] z Amazonii.
W Pucallpie, mistycznym sercu amazońskiej puszczy, szamański wszechświat ayahuaski nie ogranicza się tylko do licznych ośrodków oferujących sesje z tym naparem. Jest on zakorzeniony w kulturze miasta , w książkach, obrazach, murach, rzemiośle i historii każdego człowieka – jak pokazuje ten autor, który twierdzi, że ma 250 lat.
Skorzystaj ze specjalnej oferty cyfrowej, aby uzyskać nieograniczony dostęp do wszystkich naszych treści.
Courrier International