Kultura anulowania dotyczy artystów, którzy publikowali posty o śmierci Charliego Kirka

Pisarka i kobieta transseksualna Gretchen Felker-Martin zaczęła mieć wątpliwości niemal natychmiast po tym, jak zamieściła wpis o zastrzeleniu Charliego Kirka .
Felker-Martin, autorka najnowszej odsłony serii DC Comics „ Red Hood” , powiedziała „myśli i modlitwy, ty nazistowska suko” w Bluesky w odpowiedzi na zabójstwo Kirka, prawicowego influencera i sojusznika Trumpa, który był zagorzałym przeciwnikiem praw osób transpłciowych. „Mam nadzieję, że kula nic się nie stało po tym, jak Kirk został ranny” – dodała.
Kirk zginął na skutek postrzału, który otrzymał podczas przystanku na trasie American Comeback Tour zorganizowanej przez założoną przez niego konserwatywną organizację młodzieżową Turning Point USA.
Felker-Martin podtrzymuje swoje poglądy – „Charlie Kirk był potworem. Spędził życie krzywdząc i atakując innych ludzi” – mówi WIRED – ale martwiła się potencjalną reakcją na swój post. I ta nadeszła szybko. Mówi, że otrzymała „setki, jeśli nie tysiące, gróźb śmierci i prób ujawnienia danych osobowych”. Nie dość, że jej konto zostało zawieszone przez Bluesky na tydzień, to jeszcze tej samej nocy, jak mówi, odebrała telefon od redaktor naczelnej DC, Marie Javins, która powiedziała jej, że zrywają z nią współpracę i anulują Red Hood , który koncentruje się na mścicielu Gotham City, Jasonie Toddzie. DC oferuje również sprzedawcom detalicznym kredyt na egzemplarze, które już się sprzedały.
„Ton postów Gretchen, a nie jej osobiste poglądy, budził niepokój DC i zostało jej to jasno zakomunikowane 13 sierpnia. DC nie moderuje osobistych opinii swoich autorów, jednak gdy osobiste wypowiedzi są bezpośrednio powiązane z historiami lub postaciami DC lub używają języka, który można uznać za niepokojący, analizujemy je i w razie potrzeby podejmujemy działania” – powiedziała Marie Javins, redaktor naczelna DC, w oświadczeniu dla WIRED. „Gretchen sama podjęła decyzję o kontynuowaniu swojej retoryki pomimo tych opinii. Nasza decyzja o zaprzestaniu publikacji była tego konsekwencją. Jest pełną pasji i utalentowaną pisarką, a DC życzy jej wszystkiego najlepszego w dalszej pracy”.
Bluesky nie odpowiedziała na prośbę WIRED o komentarz w sprawie zawieszenia Felker-Martin lub innych osób, które udostępniały treści krytykujące Kirka. W e-mailu, który zobaczył WIRED, Bluesky powiadomiła Felker-Martin, że jej post narusza zasady Bluesky „dotyczące wypowiedzi agresywnych lub zawierających groźby”.
Felker-Martin jest jedną z wielu pisarek i artystek, które spotkały się z zawodowymi reperkusjami za wyśmiewanie Kirka po jego śmierci. Drew Harrison, artystka z Sucker Punch Productions – spółki zależnej Sony i PlayStation – zamieściła na Bluesky wpis: „Mam nadzieję, że ten strzelec ma na imię Mario, żeby Luigi wiedział, że jego kumpel go wspiera”. Po kampanii wywierającej presję społeczną , została zwolniona wkrótce potem, a później napisała: „Jeśli sprzeciw wobec faszyzmu kosztował mnie pracę marzeń, którą wykonywałam przez 10 lat, zrobiłabym to jeszcze raz, ze 100-krotnie większą siłą”.
Harrison udostępniła zrzut ekranu z serii nieodebranych połączeń z nieznanych numerów, a jedna z osób odpowiedziała: „Już sobie poradziliśmy. Została zwolniona. Kiedy znajdzie pracę gdzie indziej, znowu ją zwolnimy, i znowu, i znowu”. Sony nie odpowiedziało natychmiast na prośbę o komentarz. Firma potwierdziła jednak serwisowi Kotaku , że rozstała się z Harrison.
Eksperci medialni, dziennikarze i naukowcy, w tym komentator MSNBC Matthew Dowd, również zostali zwolnieni lub byli atakowani za swoje komentarze na temat Kirka. Kierownictwo Comcast, właściciela NBC Universal, wysłało e-mail do pracowników, w którym rzekomo nawiązywali do zwolnienia Dowda z powodu „niedopuszczalnego i niedelikatnego komentarza na temat tego przerażającego wydarzenia. Relacja ta była sprzeczna z promowaniem cywilnego dialogu”. W odpowiedzi na prośbę o komentarz, Comcast odesłał WIRED do wspomnianego listu.
Red Hood to nie jedyny produkt kulturowy, który zniknął w związku ze śmiercią Kirka. Comedy Central postanowiło nie emitować ponownie odcinka South Park „Got a Nut”, który satyrycznie przedstawiał prawicowego aktywistę. Sam Kirk stwierdził jednak, że odcinek był „zabawny” i stanowił przykład „dominacji kulturowej” debat studenckich w ramach programu „Prove Me Wrong”; zmienił nawet zdjęcie profilowe swojego programu na TikToku na parodiujące go zdjęcie Cartmana, postaci z South Parku. (Odcinek nadal będzie dostępny do obejrzenia na Paramount+).
Kirk był jednym z najbardziej wpływowych konserwatywnych aktywistów w USA. Współtworzył Turning Point, mając zaledwie 18 lat, i przekształcił go w wielomilionowe przedsięwzięcie. Jednak jego poglądy polityczne były często prowokacyjne, rasistowskie i transfobiczne, a on sam miał wielu krytyków, w tym osoby takie jak Felker-Martin, należąca do jednej z grup, które wyśmiewał. W ostatniej rozmowie przed postrzeleniem, Kirk został zapytany o osoby transseksualne sprawców masowych strzelanin. Odpowiedział, że było ich „zbyt wielu”, powtarzając mit , który był wykorzystywany do ataków na osoby transseksualne.
Autorka Roxane Gay, która stanęła w obronie Felker-Martin, stwierdziła, że to, czy zgadza się z poglądami Felker-Martin, „nie ma znaczenia”.
„Albo wierzysz w wolność słowa, albo nie” – mówi w wywiadzie dla WIRED, określając decyzję DC Comics o usunięciu Red Hooda jako „przesadną reakcję stulecia”.
Od planu Trumpa, by wymazać „ideologię rasową” i osoby transpłciowe ze Smithsonian Institution, po anulowanie programu The Late Show With Stephen Colbert , kampania przeciwko krytykom Kirka i jej wpływ na popkulturę nie dzieje się w próżni. Według kuratora i krytyka kultury Hraga Vartaniana, redaktora naczelnego magazynu o sztuce Hyperallergic, humor i satyra są szczególnie drażniące dla osób o autorytarnych poglądach.
„Autorytaryści potrafią sobie poradzić z przemocą. Potrafią sobie poradzić ze wszystkim, poza byciem wyśmianym” – mówi Vartanian.
Vartanian powiedział w wywiadzie dla WIRED, że rozmawiał z wieloma artystami, którzy z powodu obecnej sytuacji politycznej, niejako stosując autocenzurę, odkładali wystawianie prac na tematy takie jak wojna w Strefie Gazy czy queer.
Gay mówi, że ponieważ ma rodzinę, ona również musi podejmować mniej ryzyka. Dodaje jednak, że wciąż jest „zszokowana”, że więcej pisarzy otwarcie nie popiera Felker-Martin. „Jeśli dziś to ona, jutro będzie to ktoś inny” – mówi.
Felker-Martin, która również otwarcie popiera Palestynę, mówi, że gdy tylko wróci do Bluesky, najprawdopodobniej będzie mniej widoczna.
Zapytana, czy jest coś, co wprawia ją w pozytywny nastrój, przypomniała sobie niedawne przyjęcie z okazji narodzin dziecka, zorganizowane przez osobę LGBTQ+ w jej rodzinie.
„Mieliśmy tę ogromną grupę osób transpłciowych i queer, w którą wrzuciliśmy moich bardzo miłych i normalnych rodziców. I to był naprawdę przyjemny dzień, kiedy nasze życia pomieszały się ze sobą, a dzieci biegały dookoła” – mówi. „Myślę, że życie w takiej atmosferze to najlepsza rzecz, jaką możemy teraz dla siebie zrobić. Stworzenie wspólnoty poprzez bycie ze sobą”.
wired