Jak Demokraci wykorzystują (i tracą) moment

„Cóż”, mówi mi starszy strateg Demokratów, „moja żona i ja kłócimy się o to, czy wrócę do gry w wyborach uzupełniających”.
„Skłamałbym, gdybym powiedział, że nie prowadzę tych rozmów z moją rodziną każdego dnia” – powiedział kandydat Demokratów w głośnym wyścigu o głosy w wyborach uzupełniających do Kongresu Stanowego.
W ciągu kilku dni wydarzyło się coś naprawdę nie do pomyślenia: w czwartek zeszłego tygodnia senator Alex Padilla z Kalifornii został siłą usunięty z konferencji prasowej i skuty kajdankami przez funkcjonariuszy ubranych w ubrania identyfikujące FBI, gdy próbował przesłuchać sekretarz ds. bezpieczeństwa wewnętrznego Kristi Noem w sprawie nalotów imigracyjnych w Los Angeles. W sobotę Melissa Hortman, demokratyczna przedstawicielka stanu Minnesota, i jej mąż Mark Hortman zostali postrzeleni i zabici . Senator stanowy John Hoffman i jego żona Yvette Hoffman również zostali postrzeleni. We wtorek nowojorski kontroler i kandydat na burmistrza z ramienia Partii Demokratycznej Brad Lander został brutalnie aresztowany po tym, jak towarzyszył imigrantowi w trakcie rozprawy sądowej.
Nie wspominając o fakcie, że szacunkowo od 4 do 6 milionów ludzi wzięło udział w protestach „No Kings” w zeszły weekend przeciwko administracji prezydenta Donalda Trumpa.
Jak Demokraci powinni podchodzić do tego chaotycznego i czasami gwałtownego momentu? Od prawodawców i kandydatów aż po personel, który napędza ich operacje, seria wydarzeń w ciągu ostatniego tygodnia sprawiła, że krajowi Demokraci przemyśleli swoją strategię. Po strzelaninach do prawodawców stanowych w Minnesocie, weekendzie ogólnokrajowych protestów i demokratycznych prawodawców w kajdankach, Demokraci próbują ustalić, co tak naprawdę oznacza spotkanie z momentem Trumpa dla pozbawionej władzy koalicji, która już jest pod ostrzałem wyborców za rzekome poddanie się. A dla wielu prawodawców i strategów odpowiedź ta nie jest taka prosta.
„Myślę, że twarda rzeczywistość jest taka, że wielu Demokratów i wiele osób mówi, dlaczego nic nie robimy?” David Axelrod, były główny strateg prezydenta Baracka Obamy z kampanii w 2008 i 2012 roku, mówi WIRED. „Cóż, w demokracji jest ograniczona liczba sposobów, aby coś zrobić, poza rewolucją — której nie popieram. Wygrywasz wybory, idziesz do sądu”.
Twierdzi, że Padilla miał rację, ale Demokraci powinni zachować ostrożność i nie ułatwiać zadania Białemu Domowi, rzucając się na aresztowania lub zbyt ściśle wiążąc się z protestami, które są nieprzewidywalne i mogą nieść ze sobą obrazy nieporządku. (Biuro Padilli nie odpowiedziało na prośbę o komentarz).
Axelrod twierdzi, że niektóre prawa politycznej grawitacji nadal obowiązują: „Generalnie rzecz biorąc, nie rób tego, czego chce twój przeciwnik”.
Problem nie dotyczy jednak tylko optyki, ale oczekiwań. „Myślę, że ostatnią rzeczą, jaką chcą zrobić Demokraci, jest wyglądać na niezrównoważonych lub niekontrolowanych” — mówi mi strateg GOP. Prawicowe media z pewnością miały pole do popisu: w programie Fox News w prime time Jesse Watters we wtorek wieczorem przedstawił protestujących Demokratów jako histerycznych i nieskutecznych.
Ale wyborcy Demokratów mogą po prostu chcieć silnej, „niezrównoważonej” odpowiedzi. „Demokraci domagają się [walki]”, mówi mi starszy strateg Demokratów. „Oni domagają się kogoś, kto wydaje się walczyć”.
Demokraci są głęboko pesymistycznie nastawieni do przyszłości własnej partii, jak wynika z sondaży, pomimo niedawnego odbicia marki partii w głosowaniu ogólnym nad Republikanami, wśród których prowadzą obecnie z przewagą 2 punktów procentowych, co jest ich najlepszym wynikiem od sierpnia ubiegłego roku, według najnowszego sondażu YouGov.
Przedstawiciel stanu Pensylwania Malcolm Kenyatta — nowo wybrany wiceprzewodniczący Krajowego Komitetu Demokratycznego po rezygnacji Davida Hogga — powiedział dla WIRED, że postrzeganie sytuacji nie powinno być najważniejszym czynnikiem branym pod uwagę przy podejmowaniu decyzji, czy ustawodawcy mający uprawnienia nadzorcze powinni rozważyć ryzyko aresztowania.
„Słuchajcie, myślę, że mamy obowiązek wykonywać swoją pieprzoną robotę” – mówi Kenyatta, wnuk lidera ruchu na rzecz praw obywatelskich Muhammada Kenyatty. „A to, co robił senator Padilla, było jego pracą”.
Przewodniczący Izby Reprezentantów Hakeem Jeffries z Nowego Jorku często odwoływał się do analogii z baseballem, mówiącej, że nie należy oddawać piłki przy każdym rzucie, aby wyjaśnić, w jaki sposób Demokraci powinni reagować na lawinę decyzji wykonawczych i absurdalnych oświadczeń prezydenta Trumpa.
Dla nowych liderów partii, takich jak Kenyatta, sytuacja wykroczyła już poza ten punkt.
„Rzeczy nie stają się mniej ważne, ponieważ wiele z nich się dzieje” – mówi Kenyatta. „Nie sądzę, żebyśmy mogli sobie pozwolić na ignorowanie czegokolwiek, co on robi, a co pogorszy życie ludzi”.
Lander, który został zatrzymany przed rozprawą sądu imigracyjnego w Nowym Jorku we wtorek, podjął dokładnie taki rodzaj ryzyka. Dla starszego stratega Demokratów walczącego z żoną — która poprosiła o anonimowość, aby uniknąć wplątywania innych klientów i ich małżonka — Lander pokazał kolegom Demokratom, jak to powinno być zrobione. (Przedstawiciel Landera nie odpowiedział na prośbę o komentarz).
„Tak, to jest dokładnie to, co ludzie powinni robić” – mówią. „Są ludzie, którzy powiedzą, że cała ta sprawa jest sztuczką, i ja to rozumiem. Włóż trochę skóry w tę grę. Musimy jakoś zwrócić na to uwagę – spójrz na wszystkie te kamery, przed którymi musieli go aresztować”.
Ale są też bardzo realne względy bezpieczeństwa. Kandydat stanu, który jest polem bitwy, który również poprosił o anonimowość, aby omówić wrażliwe rozmowy na temat bezpieczeństwa, powiedział, że zwiększona postawa bezpieczeństwa, z którą mają do czynienia ustawodawcy, tylko utrudniła bycie tak blisko wyborców, tak regularnie, w tak wielu miejscach.
„To jest ta paskudna rzeczywistość, w której musisz dbać o swoje bezpieczeństwo. To pozbawi ludzi dostępu do ich wybranych urzędników i kandydatów” – mówią.
To już się wydarzyło: kongresmenka Hillary Scholten z Michigan przełożyła poniedziałkowe spotkanie z mieszkańcami Muskegon po tym, jak jej nazwisko znalazło się na liście domniemanego strzelca z Minnesoty, którego należało się pozbyć. (Biuro Scholten nie odpowiedziało na prośbę o komentarz).
Mimo wszystko kandydat Demokratów chce, aby jego wyborcy wiedzieli, że nie są sami i mają pełne prawo być wściekli.
„Jestem tak samo wściekły jak ty na nasz rząd i naszych wybranych urzędników” – mówią. „Robię trudną rzecz. Wpisuję swoje nazwisko na karcie do głosowania. Jestem bezbronny. Proszę ludzi, żeby mnie poparli, co jest o niebo trudniejsze niż kupowanie broni i chodzenie i grożenie ludziom”.
Pokój czatuKto spośród obecnych ustawodawców lub kandydatów zapadł ci w pamięć?
Zostaw komentarz na stronie lub wyślij swoje przemyślenia na adres [email protected] .
WIRED czytaChcesz więcej? Subskrybuj teraz, aby uzyskać nieograniczony dostęp do WIRED.
Co jeszcze czytamy🔗 Wewnątrz starć Trumpa i Gabbard : Tulsi Gabbard znalazła się w tarapatach po ponad dwóch dekadach naciskania na zakończenie wojen wiecznych, a niedawno opublikowany przez nią nieuczciwy 3-minutowy film w tym nie pomógł. (Politico)
🔗 Kontroler Brad Lander aresztowany przez zamaskowanych agentów federalnych podczas eskortowania imigranta z sądu : Kompleksowy opis tego, jak przebiegało aresztowanie Brada Landera, opublikowany przez doskonałą lokalną gazetę w Nowym Jorku. (Hell Gate)
🔗 Próba ochrony danych ustawodawców zyskuje na popularności : Rzekome wykorzystanie przez strzelca z Minnesoty usług brokerów danych doprowadziło do wznowienia prac nad projektem ustawy w Kongresie, która umożliwiłaby ustawodawcom usuwanie danych osobowych z Internetu. (Semafor)
PobierzNasz flagowy program Uncanny Valley zagłębia się w niektóre dziwne i niepokojące halucynacje chatbotów AI wokół protestów w Los Angeles — te same, które nie przyniosłyby odpowiedzi, gdyby użytkownicy prosili o informacje na temat wyborów w 2024 r. Posłuchaj teraz.
Dziękuję jeszcze raz za subskrypcję. Możesz mnie znaleźć na Bluesky lub na Signal pod adresem Leak2Lahut.26.
wired