Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

France

Down Icon

Google chciało zrobić plan AI dla Polski. Wiemy, co dalej z umową z PFR

Google chciało zrobić plan AI dla Polski. Wiemy, co dalej z umową z PFR
  • Google oraz państwowe spółki PFR i OChK przez pół roku pracowały nad zbadaniem potrzeb dotyczących rozwoju AI w obronności i cyberbezpieczeństwie, energetyce oraz ochronie zdrowia.
  • Łącznie odbyło się kilkadziesiąt spotkań, w tym z przedstawicielami administracji publicznej.
  • Konkluzje? Brak. Choć PFR przyznaje, że to koniec prac, nie planuje żadnego dużego ogłoszenia. Fundusz zapewnia, że chciał jedynie stworzyć platformę do dyskusji.
  • Jak słyszymy, piłka jest teraz po stronie poszczególnych urzędów oraz Google'a.

Wykorzystanie sztucznej inteligencji w energetyce, cyberbezpieczeństwie i zdrowiu - to zakres memorandum o współpracy, które w połowie lutego podpisały: Polski Fundusz Rozwoju, Operator Chmury Krajowej i Google. Ogłosili je wspólnie premier Donald Tusk i CEO Google'a Sundar Pichai.

Lutowa konferencja wywołała jednak wiele kontrowersji. Jedynym konkretem, który ujawnił Pichai, była bowiem zapowiedź, że Google wyda w Polsce 5 mln dol. na szkolenia z AI w ciągu pięciu lat.

Plan AI dla Polski od Google'a? Wicepremier: to nieprawda

Później jednak przedstawiciele giganta prostowali, że ma on “apetyt na miliardowe inwestycje”. Jakie i gdzie? Tego nie ujawniono. Przedstawiciele spółki jedynie dawali w wywiadach do zrozumienia, że może chodzić o nowe centra danych. Równocześnie Magdalena Dziewguć, szefowa Google Cloud w Polsce, przekonywała, że list intencyjny dotyczy opracowania “AI planu dla Polski”.

Ta deklaracja oburzyła wicepremiera i ministra cyfryzacji Krzysztofa Gawkowskiego.

To nie Google zajmuje się myśleniem strategicznym o rozwoju Polski. Jeśli chcą zainwestować w Polsce – to bardzo dobrze, ale nie oznacza to, że w zamian państwo będzie oddawało część suwerenności na przykład w obszarze zarządzania danymi. To byłoby tak, jakbyśmy zarządzanie wojskiem oddali w ręce generałów z innych państw albo prywatnych firm ochroniarskich – to absurdalne - mówił w rozmowie z WNP.

Ocenę podpisanego porozumienia jeszcze komplikował fakt, że PFR, OChK i Google zawarły je bez konsultacji z resortami cyfryzacji, obrony czy zdrowia. Jak ustaliliśmy, Izabela Leszczyna dowiedziała się o nim z zaproszenia na jego podpisanie.

Pół roku prac, kilkadziesiąt warsztatów

Na mocy porozumienia przez pół roku trwały prace w zespołach roboczych. Jak informuje nas PFR, odbyło się kilkadziesiąt warsztatów współorganizowanych przez PFR, Google i OChK “z udziałem licznej grupy interesariuszy”. Kto konkretnie brał udział w pracach? Nie wiadomo.

Jak przyznaje Maciej Buczkowski z biura prasowego PFR, efektem prac jest "zidentyfikowanie szans i wyzwań w zakresie wykorzystania rozwiązań chmurowych (w tym sztucznej inteligencji) w obszarach obronności i cyberbezpieczeństwa, energetyki oraz ochrony zdrowia".

Co dalej? To zależy od urzędników i Google'a

Zgodnie z deklaracjami PFR w najbliższych tygodniach strony porozumienia mają przekazać uczestnikom warsztatów oraz innym interesariuszom (w tym podmiotom administracji publicznej) materiały podsumowujące prace, m.in. raporty i analizy.

Wystąpiliśmy o udostępnienie tych materiałów. PFR póki co odmawia jednak ich publikacji. - Decyzję o ewentualnym udostępnieniu materiałów podejmiemy dopiero po przekazaniu wszystkich materiałów wyżej wskazanym podmiotom i pod warunkiem uzyskania od nich niezbędnych zgód - odpowiedział Buczkowski.

Chcieliśmy też otrzymać protokoły ze spotkań. Usłyszeliśmy, że takie nie powstawały.

Czy zakończenie prac oznacza, że Google będzie teraz dostawcą usług dla tych sektorów? W PFR słyszymy, że to zależy już tylko od poszczególnych jednostek administracji, które będą rozpisywać przetargi na swoje projekty, i Google'a - czy będzie w nich startować. Żadne zobowiązania co do takich działań nie zostały podpisane.

wnp.pl

wnp.pl

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow